środa, 18 czerwca 2014

rozdział szósty: PAMIĘTNIK CZ.3

Od naszego pocałunku minęły dwa dni. Na początku byłam skołowana, a może nawet przestraszona. Rozmawialiśmy o tym z Hansem. Mamy coś w rodzaju okresu próbnego. Jesteśmy parą. Mam mnóstwo obaw, to mój pierwszy związek z mężczyzną... z kimkolwiek. Pytałam się nawet trolli co o nas sądzą. Mówią, że jeśli on się zmienił, a ja wierzę w ten związek, to damy radę, ja i Hans mam na myśli. Mam wielką nadzieję, że nam wyjdzie. Chyba znalazłam to czego tak bardzo pragnęłam. Jestem z Hansem szczęśliwa, a on jest szczęśliwy ze mną, tak przynajmniej mówi. Może to trochę za wcześnie, żeby osądzić czy jest się szczęśliwym. Kiedy powiedziałam, że chcę ruszyć do przodu i zostawić przeszłość za sobą nawet w snach nie sądziłam, że tak to się skończy. Nie mam zielonego pojęcia jak to powiedzieć Annie, ale coś wymyślę. Jej reakcji boję się najbardziej. W końcu mało brakowało do jej zaręczyn z Hansem. To był podstęp, no ale sam fakt, że coś do niego czuła. Tak bardzo zależy mi na akceptacji ze strony Ani. Wierzę całym sercem, że wszystko nam się uda, muszę wierzyć. Pójdę już, obowiązki czekają. Hans także.


Elsa

2 komentarze:

  1. bez komenrptarza

    OdpowiedzUsuń
  2. Yyyyyy Elsa!!!!! Ty się strzel łeb! !!!! Jak już to pisałam wcześniej Jack to twój partner na wieki!!!!!!! Hans to świnia! Przeliterowac??? H-a-n-s t-o ś-w-i-n-i-a!!!!! Hah tak jestem brutalna i nieogarnieta ale... no własnie... nie ma żadnego ale... kolejny rozdziale! Idę po ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń